wtorek, 30 lipca 2013

Konfitura wiśniowa.



W zeszłym roku przegapiłam sezon wiśniowy. 
I bardzo odczułam to zimą, kiedy nie miałam mojej ulubionej konfitury do herbaty.
W tym roku nadrobiłam ten błąd. 
Wiśniami podzieliła się ze mną Mama.
Konfitura juz gotowa, ubrana i podpisana czeka na nadejście zimy.
Niech sobie jeszcze trochę poczeka :)





Miłego wieczoru.
Asia.



sobota, 27 lipca 2013

Zgadnijcie co tym razem? ;)






 Gołąbeczki gruchające od sobotniego ranka :)

Gruchają sobie na bukiecie ślubnym i pilnują kuponów Totolotka!
 Oby Nowożeńcom się poszczęściło
ale co złego to nie ja!
 Jeśli ktoś miałby na taki bukiet ochotę to chętnie zrobię następny,
bardzo lubię takie zabawy ;)







Udanej soboty.
Ja zabieram się za porządki :)
Asia.



piątek, 26 lipca 2013

Biała patera Handmade...



 


 Witajcie!
Dostałam wczoraj bury od pewnej zniecierpliwionej Osóbki, że nic nie dzieje się na moim blogu! 
Nadrabiam zatem ten nikczemny błąd ;)

Patera czekała już na zdjęcia od kilku dni, a ja czekałam na słoneczny poranek przed pracą, żeby zrobić jej szybciutko zdjęcia. A uwierzcie, że nie jest łatwo moją skromną cyfrówką zrobić ładne zdjęcia. 

Dzisiaj chciałam pochwalić się paterą, która powstała z podstawki pod lampę i drewnianej deski kuchennej.
Bardzo pomocny okazał się tutaj mój przyszły M, więc chwalę go ładnie i publicznie :)
Przyznaję, że trochę pracy było przy tym ale efekt baaardzo mnie zadowala.
Oceńcie sami jak mi to wyszło :)










 Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego weekendu.
Czy naprawdę połowa wakacji już za nami!?
Niech ten czas trochę zwolni ;)
Asia.


środa, 10 lipca 2013

Moje ukochane ciasto marchewkowe!




Dzisiaj chciałam Wam pokazać moje ukochane ciasto marchewkowe. Jest bardzo proste w wykonaniu, nie licząc oczywiście tych małych marcheweczek, z którymi jest trochę pracy...
Ciasto jest pyszne, wilgotne, może spokojnie przetrwać kilka dni i nie traci przy tym na smaku. Dzisiaj zrobiłam je w wersji luksusowej, czyli z kremem i cukrowymi mini marchewkami, żeby pokazać Wam jak pięknie może wyglądać. Ja jestem zachwycona rezultatem! :) Zazwyczaj posypuję je po prostu cukrem pudrem, żeby było prościej i szybciej, a i tak smakuje rewelacyjnie :)

  Miłego oglądania...













 Pozdrawiam Was gorąco.
Asia.

PS. Ta urocza Kurka to prezent od mojej Kochanej Mamy.
Przyznajcie, że pozowała genialnie podczas tej marchewkowej sesji :)




sobota, 6 lipca 2013

Klasyczny sernik na Dzień Dobry.


 Witam się z Wszystkimi bardzo serdecznie!
Na powitanie w gronie Blogerów upiekłam dzisiaj... sernik.
Klasyczny, z nutką cytryny. Mam nadzieję, że się poczęstujecie. 
Tylko spieszcie się, bo połowy już nie ma :)
PS. Nie nie, to nie ja. To wina tej wygłodniałej biedronki...!






Życzę Wszystkim miłego wieczoru.
Pozdrawiam. 
Asia.